31 maj 2014

Generał Jaruzelski - pożegnanie













































Polecam przemówienie Aleksandra Kwaśniewskiego.
Do towarzysza Aleksandra mam sporo zastrzeżeń, ale
tym przemówieniem pokazał, że jest w nim sporo energii.



relacja Polskiego Radia


komentarz Piotra Gursztyna


komentarz Tomasza Lisa


Marzec 1968



13 XII 1981



generał Kiszczak



generał Siwicki







Generał Jaruzelski w Marcu 1968 słusznie poparł
towarzysza Wiesława i generała Moczara, ale
w grudniu 1970 niestety wraz z towarzyszem Edwardem i pułkownikiem Kiszczakiem
spiskował przeciwko Gomułce.

Zabawne, że dziesięć lat później WRON internowała Gierka i jego ekipę. 


Okrągły Stół to dla mnie żaden wielki przełom tylko zwyczajny kompromis polityczny.
Podział władzy pomiędzy PZPR a opozycją przy cichej protekcji i przyzwoleniu
Moskwy oraz państw zachodnich.

Architekci III RP stworzyli system korzystny z punktu widzenia tychże architektów.
Celem systemu jest ograniczenie wpływu wyborców na kształt list do sejmu
poprzez wprowadzenie obecnej ordynacji proporcjonalnej.


























red Michnik nieco przesadza podkreślając rolę Generała w transformacji.
Decyzje o końcu bloku państw realnego socjalizmu zapadały
poza Polską i miały podłoże gospodarcze i geopolityczne.

Podobnie też jak decyzja o oddaniu Europy środkowo wschodniej
pod kontrolę Stalina zapadła w Waszyngtonie i Moskwie.









red Terlikowski wyzłośliwia się ile wlezie, ale o roli
biskupów to nie piśnie ani słówka.
Purpuraci mieli dobre relacje z Generałem.

Skądinąd słuszna akcja Hiacynt zapewne była
przeprowadzona przy cichej akceptacji episkopatu.










red Semka nieco kwaśno komentuje rolę purpuratów.

Kto wie, może za kilka lat będzie miał o nich równie krytyczne
zdanie jak dziś o pewnym elektryku ze stoczni.










SLD w roku 2001 miało ponad 40% poparcia.

Różne aferki skutecznie to poparcie zbiły na obecne 10%.

Cóż, trudno się dziwić ludziom pracy, że nie chcą głosować
na działaczy naszej Partii, którzy czasami niestety nazbyt się skupiają na
własnym, prywatnym interesie.

Niektórzy podobno właśnie dlatego zapisali się do SLD. Zgroza!!!

Zgroza tym większa, że konkurencyjna PO oferuje szersze możliwości i pewnie
 właśnie dlatego ma większe poparcie.







Z rozrzewnieniem wspominam jak pod koniec rządów AWS
nasz SLD twardo zmierzał po władzę.

Prawica solidarnościowo - katolicka, czyli AWS była skutecznie skompromitowana.
Towarzysz Miller teoretycznie mógł być premierem przez dwie kadencje, ale
chyba już po trzech latach jego rząd się przekręcił i dalej rządził profesor Belka.

Potem w 2005 rządy przejęła prawica, a lewica post PRLowska
została zredukowana do 10%. Drugim post PRLowskim ugrupowaniem
jest PSL, który trzyma się całkiem skutecznie i nawet mnie to cieszy.

PSL jest mentalnie nawet bardziej PRLowski niż obecny SLD.

Powoli wyczerpuje się baza społeczna głosująca na partię Leszka Millera.
Podobny problem ma prezes Kaczyński i PiS, który betonuje się
na poziomie 30% bez szans na władzę wykonawczą.

Co prawda przez najbliższe lata emerytów raczej będzie nawet
przybywać, ale oni chyba dla świętego spokoju zagłosują na PO, a
młodzież na KNP.

Część seniorów dalej będzie popierać PiS oraz SLD, ale już
bez możliwości realnej, samodzielnej władzy.








Bardzo sceptycznie podchodziłem do protestów przeciwko Lechowi Kaczyńskiemu
jakie miały miejsce już po jego śmierci.
To co miało miejsce na Krakowskim Przedmieściu oraz pod Wawelem
to była żenada w wykonaniu środowisk podobno liberalno lewicowych.

Byłem na pogrzebie Generała i wyczyny nawiedzonych prawicowców
uważam za tak samo żałosne.

Kaczyński nie był moim prezydentem, ale podoba
mi się u Kaczyńskich nieufność wobec RFN.

Pomnik prezydenta Kaczyńskiego nie będzie mi przeszkadzał.
Jednak prezydent Jaruzelski też ma być tak samo uwieczniony.








Bardzo proszę aby pogrzeb generała Kiszczaka był w sobotę, bo
przebijanie się przez zakorkowane ulice w piątek po południu za fajne nie było.









27 maj 2014

Euro wybory 2014 - podsumowanie







Głosowałem na KNP i bardzo dobrze, że im się udało wyrwać cztery mandaty.
Jednak powyżej 10% to chyba nie skoczą.

W wyborach do sejmu w 2015 może będą mieli 6 - 8 punktów.
W wyborach samorządowych pewnie nawet tego nie ugrają.

Szału nie ma, ale dobrze, że Korwin będzie przeciwwagą
dla tej odjechanej euro lewicy.


KNP to spora szansa na olanie tego idotycznego
antagonizmu PO kontra PiS.
Niechaj Tusk i Kaczyński skaczą sobie do oczu we własnej piaskownicy.

Ja idę prosto.










Cieszy mnie dobry wynik PSL.
Jestem zwolennikiem prawa do legalnego uboju rytualnego tak samo jak PSL.
Dobrze się stało, że PiS głosował za zakazem, bo tym samym utracił
wielu potencjalnych wiejskich wyborców.
Kaczyński pewnie chciał zawalczyć o wieś i zdusić PSL, ale
inteligent z Żoliborza krowę czy prosiaka widział tylko na talerzu, więc
spraw polskiej wsi raczej nie czuje.







To miłe i zabawne, że PO zachęca Polaków do głosowania na Bezpieczeństwo... :-)













Ten obywatel zachodnio niemiecki stroi się w piórka euro entuzjasty, ale
 dla zdobycia krajowego poparcia odwołuje się do sentymentu narodowego.

Jeśli SLD zaprasza jakiegoś Niemca na swój kongres to jest to
kolejny powód by NIE głosować na partię Leszka Millera.

soczewica, koło, miele, młyn


Tacy posłowie jak Olejniczak czy Senyszyn domagali się
aby Polska zrezygnowała z posiadania własnej waluty PLN
i przyjęła walutę euro. Oczywiście realne korzyści z takiej
operacji odniosła by gospodarka Niemiec, a kosztami byli by
obciążeni Polacy. Dobrze, że towarzysz Olejniczak będzie miał
teraz sporo czasu by przemyśleć swe bzdurne euro pomysły.



Nie dla mnie przyjaźń polsko - niemiecka
Niemców nienawidzę od dziecka











Bardzo mnie cieszy porażka koalicji Europa Plus.
Wykorzystywanie munduru w kampani wyborczej to naprawdę słaby pomysł.
To chyba już Ziobro z Kurą więcej zebrali.

Samo zaoranie projektu TREP sprzyja PO / SLD.
Palikot to był produkt jednorazowego użytku.












Cieszy bardzo dobry wynik Bloku Tomaszewskiego, czyli
polsko - ruskiej koalicji wyborczej.






Miał być koniec PiS, a jest koniec Miśka.

Swoją drogą i tak zebrał 23 000 głosów.

Trzeba być totalnym frajerem, żeby za darmo na niego głosować.
Ja to nawet za pieniądze bym się wachał.






24 maj 2014

Znaki szczególne















O tym, że Paulina Wilk pisze książki dowiedziałem się w marcu 2014 gdy kupiłem
tygodnik Newsweek z Maleńczukiem na okładce. Doceniam tego polskiego diabła, więc
kupić musiałem. Przypadkiem w tym czasopiśmie natrafiłem na artykuł o "Znakach szczególnych".
Początkowo nazwisko Wilk nie wywołało u mnie jakiegoś oczywistego skojarzenia.
Sporo jest osób o takim nazwisku... Coś tam pamiętałem, że Grzesiek ma siostrę, ale ona
jest ode mnie cztery lata młodsza, więc jakiejś szczególnej znajomości nie było.

Spodobało mi się w tym tekście, że Autorka wyraziła pewien lekki sentyment za starymi czasami.
A gdy znalazłem ten fragment o kładzeniu monet na tory pod Moskwa Berlin to wtedy
mała czerwona lampka gdzieś z tyłu głowy zapłonęła żarem jakiego nie powstydził by się
porządny miotacz ognia. Książka jest świetna. Dla mnie głównie dlatego, że w dużej
mierze dotyczy dorastania na osiedlu przy JW 2227. Mam do tego kosmiczny sentyment.

Oczywiście sensem życia było chodzenie do lasu i dalej na poligon.
Można było znaleźć sporo amunicji. Zazwyczaj ślepaki, ale i ostre czasem
się zdarzały. Zbieranie czubków i łusek to oczywista oczywistość - dodaję tylko
dla formalności... Palenie saletry, odpalanie bączków. To było piękne...
Było sporo śmiechu jak Radek z Grześkiem w mieszkaniu
palili saletrę tak zawzięcie, że aż zajął im się cały słoik mieszanki.
Choć ich ojcowie nie poznali się na zabawnej stronie tego całego
zdarzenia i wyciągnęli surowe konsekwencje.

Rzeczywiście dorośli czasem przesadzali.
Kiedyś sobie szedłem po osiedlu z pasem ślepaków i
niestety zauważył to kapitan Drążkiewicz, który zabrał mi te ślepaki.
Nigdy mu tego nie wybaczę.

Szkoła była za torami i znaczna część nauczycieli naszej podstawówki
tam mieszkała. Podobnie jak większość Polaków w latach 80 tych
nie darzyli sympatią władzy ludowej i jakoś nie doceniali zdobyczy socjalizmu... :-)
Ciekawe jak dzisiaj na to patrzą?

Chyba najbardziej zawzięta była nauczycielka od muzyki, która nie tylko
wyklinała na generała Jaruzelskiego, ale także na prymasa Glempa, że jest za miękki.
Za lekcjami muzyki szczególnie nie przepadałem, zwłaszcza, że chyba
w szóstej klasie wpadły mi w łapy kasety z takimi nagraniami
jak The Number of the Beast czy Metal Heart, więc
granie na flecie lub stukanie w trójkąt jakoś mego entuzjazmu  nie budziło.

The ritual has begun
Satan's work is done

To jest prawdziwa poezja !!!


Jestem poważnie niepocieszony, że na miejscu basenu
teraz jest kościół. Jednak niewiele da się z tym zrobić ponieważ
antyklerykalizm SLD jest tylko na pokaz, a Palikot dodatkowo
wszelkie antyklerykalne działania skompromitował na lata.
Jestem zawiedziony, że generał Dukaczewski współpracował z kimś takim.
Ja wiem, że trzeba było się odegrać na Maciarewiczu i Kaczyńskim, ale
czy nie można było znaleźć kogoś bardziej kumatego?



































6 VI 2014










Słowik Polski Ludowej












SLAYER pasuje mi zawsze i wszędzie




Na stronie 60 Autorka opisuje muzyczne fascynacje jakie 
dzieliła ze swym bratem. Oczywiście pada hasło "trash metal", które
na każdego wyznawcę SLAYER działa jak płachta na byka.

Mówimy Thrash Metal, myślimy SLAYER.





Polecam powyższy wpis Jarosława Szubrychta dotyczący 
mody na posiadanie jak największej liczby adresów na Zachodzie.

Zachodnie firmy w latach 80 tych przysyłały dzieciakom w PRL
swoje prospekty reklamowe. Dla wielu moich rówieśników to była
świetna zabawa i szansa na kontakt z wyśnionym i wyidealizowanym Zachodem.

Ja się w to nie bawiłem, bo jakoś mnie to nie jarało...
Zwłaszcza, że żaden zachodni gadżet nie robił na mnie
większego wrażenia niż ryk silnika T 34, który to wprost kocham.
To jest najlepsza muza dla mego serca!

Kocham chrzęst gąsienic Rudego 102

Jedyny zachodni wynalazek, który szczerze kocham to Heavy Metal, a
SLAYER to w szczególności. \m/

Fight Till Death






Dodatkowo mój stary był zastępcą dowódcy jednostki d/s politycznych, więc
jakaś korespondecja z zachodnimi kapitalistami nie była mile widziana.











Chorąży Andrzej  - miszcz wszech czasów.
To już lata 90 te, ale klimat jest. 










Komu to przeszkadzało?










wpis ten będę jeszcze poprawiał i uzupełniał






















22 maj 2014

BEHEMOTH w Rosji



















































Ogólnie można powiedzieć w bardzo dużym uproszczeniu, że
Blues / Rock / Metal to muzyka Diabła.
Władze w Moskwie mogą to nawet okresowo popierać
pod warunkiem, że będzie się im to opłacało propagandowo.

Jednak na obecną chwilę Rosja buduje państwo
oparte na obyczajowym konserwatyźmie, który będzie tępił wszelakie 
artystyczne wyskoki. Lokalni aktywiści moralności publicznej tylko czekają
na okazję by się wykazać w walce o ład i porządek (czytaj: własne kariery).

Dodatkowo w oficjalnej Rosji Polska jest odbierana jako
wichrzycielski kraj NATO, który sprzyja ukraińskim nacjonalistom.

Sprawy nie ułatwia także fakt, że Nergal celowo tworzy
aurę skandalu wokół siebie. W Polsce to się sprawdza, w Rosji jakby słabiej.

Z drugiej strony jak grasz Black / Death Metal to normalne, że kogoś to może wkurwić.
Wręcz tak być powinno! Nie oczekujmy sympatii i tolerancji bo sami tego nie oferujemy.
To ma być śmierć i zniszczenie, nie łaskotki.








Może na rosyjski rynek BEHEMOTH powinien przygotować jakąś
słowiańską wersję swej twórczości by nie irytować tamtejszych władz?

Zamiast satanizmu dać słowiaństwo - władze może to jakoś przełkną, a
fani nie zostaną na lodzie bez koncertu. Bo z tymi wizami to był zapewne 
tylko pretekst.



Cała ta awanturka jest też skuteczną formą promocji BEHEMOTH.


Hail Satan!