Ciekawa rozmowa podnosząca zasługi Polski Ludowej. Jest tego sporo, więc zapraszam do lektury wywiadu.
Warto zauważyć, że prawicowy kult żołnierzy wyklętych formalnie jest przeciwko PRL, ale w praktyce zwalcza dzisiejsze środowisko Gazety Wyborczej, Platformy Obywatelskiej z przyległościami oraz byłych działaczy PZPR (np: Cimoszewicz, Rosati, Święcicki), którzy zaakceptowali przewodnią rolę redakcji z ulicy Czerskiej.
Prawdziwi prawicowcy, którzy grzeją temat podziemia zbrojnego potępiają w czambuł praktycznie całą Platformę - to nieco zabawne, gdy pamiętamy, że wielu posłów PO głosowało za różnymi inicjatywami
wspierającymi takie antykomunistyczne kombatanctwo. Nawet niechęć wobec SLD schodzi na drugi plan, choć to zapewne w związku z uwiądem tej formacji. Dopiero porażka w wyborach i odrzucenie przez PO wywołały w partii Czarzastego i Millera jakąś częściową przemianę. Towarzysze zeszli na ziemię i nabierają kontakt z rzeczywistością. Jest pewna szansa, że w roku 2019 przekroczą te 5%.
Realnym beneficjentem propagandy (polityki historycznej) sianej przez IPN jest PiS. Zaś środowiska młodzieżowe powiązane z Ruchem Narodowym pełnią rolę statystów, którzy są spychani poza obszar władzy wykonawczej.
http://www.tygodnikprzeglad.pl/
http://polskaludowa102.blogspot.com/2015/02/towarzysz-wiesaw-wpolitycepl.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz