18 lip 2012

Biedroń & Paetz





To nawet miłe, że niektórzy politycy dążą do likwidacji Funduszu Kościelnego czy chcą wypowiedzenia konkordatu. Jednak to za mało. Należy zlikwidować wszystkie ustawy wyznaniowe, które określają relacje państwa z tym czy innym kościołem... Te ustawy to pretekst do ulg podatkowych, których nie mają prywatne stowarzyszenia (np: podatek od nieruchomości). Z resztą działalność religijna też może się odbywać na podstawie ustawy o stowarzyszeniach. Zaś religia w szkołach powinna być przedmiotem dodatkowym, a decyzję w tej sprawie należy zostawić władzom samorządowym. Np: w szkołach w Rzeszowie będzie katolicka katecheza, a dajmy na to w Szczecinie zamiast katechezy pogadanka o konieczności ustanowienia przywilejów dla par homoseksualnych. Powinien o tym decydować samorząd. Samorządy powinny mieć prawo do większego decydowania o programie nauczania na swoim terenie. Może wtedy zamiast wywalać kasę na propagandę prawicową czy lewicową pieniądze będą przeznaczone na coś bardziej pożytecznego. Chociażby na dofinansowanie przedszkoli... 

Nie mam pojęcia jakie są korzyści z utrzymywania ambasady przy Watykanie, ale jestem pewien, że ta placówka generuje koszty. Rząd podnosi podatki, ogranicza dostępność świadczeń emerytalnych, ale na kościoły i innych religijnych pomagierów kasa jakoś się znajduje. Finansowanie państwa Watykan z pieniędzy polskich podatników to zła praktyka i fatalny przykład na przyszłość. Watykan to małe państwo, które można sobie odpuścić. To już takie San Marino czy Monako są bardziej przyszłościowe... ;-) Finansowanie kosmopolitycznych, lewackich wydawnictw z budżetu Ministerstwa Kultury to równie paskudna działalność.






Juliusz Paetz





Robert Biedroń





















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz