Adolf Dymsza - Cafe pod Minogą
1959
Trzeba miastu spojrzeć w oczy
Jak w Geniuchny swej oczęta,
Już tej chwili, tej uroczej
Się nie zapomni, się zapamięta.
Warszawa da się lubić,
Warszawa da się lubić,
Tu szczęście można znaleźć,
Tutaj serce można zgubić.
Wiadoma rzecz - stolica,
I każde słowo zbędnem,
W ogóle i w szczególe,
I pod każdem innem względem.
Z nią się nawet podobnież
I miasto Paryż równać nie ma prawa,
Bo faktycznie wiadomo, pardon,
Lecz nie ma, nie ma jak Warszawa!
Warszawa da się lubić,
Warszawa da się lubić,
Tu szczęście można znaleźć,
Tutaj serce można zgubić!
Kto odmienne rzuci zdanie,
Też spokojna nasza głowa!
Mamy na nie zapytanie:
"Panie szanowny, no po co ta mowa?".
Warszawa da się lubić,
Warszawa da się lubić,
Tu szczęście można znaleźć,
Tutaj serce można zgubić.
Wiadoma rzecz - stolica,
I każde słowo zbędnem,
W ogóle i w szczególe,
I pod każdem innem względem.
słowa: Bronisław Brok (Bronisław Kaufman)
muzyka: Jerzy Wasowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz