28 lip 2013

Ubój rytualny













Krótko i zwięźle: popieram prawo do uboju rytualnego ze względów głównie gospodarczych.
Chodzi o wsparcie eksportu naszej gospodarki narodowej. Warto też nie popełniać starych
błędów i wypaczeń polegających na ograniczaniu swobód religijnych w Polsce.
Niechaj ludzie wiary wypełniają swe obrzędy zgodnie z wielowiekowym dziedzictwem.

Przy okazji tej sprawy przypomniała mi się postać Aleksandra Gudzowatego.
Swego czasu prowadził on interesy na terenie Federacji Rosyjskiej.
Jego kontrahentami byli lokalni przedsiębiorcy z takich republik jak
Tatarstan czy Jakucja. Podobno podpisanie kontraktu było
wieńczone obrzędem wyrastającym z lokalnej wiary, tradycji.
Otóż podrzynano gardło jakiemuś zwierzakowi i pito jego krew za
pomyślność biznesowego przedsięwzięcia.
W pełni to rozumiem i popieram.

 























































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz