17 sie 2014

Święta sierpniowe











Święto Wojska Polskiego









Najpierw samoloty i śmigłowce, potem kompania reprezentacyjna.
Byli także Podhalańczycy, których uwielbiam za ich regionalne mundury.
Przemaszerowali także Kanadyjczycy i Amerykanie.
Kanadyjczycy zaprezentowali się dziarsko i sprawnie, ale po US Army
widać było, że są tu tylko przejazdem.








Ogólnie wszystko mi się podobało, ale jednak Leopard II niszczy całą konkurencję.
Leo to bestia z piekła. To jest moc, która zostawia po sobie
tylko zgliszcza, śmierć i zniszczenie.

Kawaleria i wojska specjalne też dają radę.








Zdjęcia robiłem stojąc wśród tych dębów rosnących przy radzieckiej ambasadzie.




























15 VIII







Naszą defiladę podziwiali także obywatele bratniej Białorusi.













Podoba mi się rogatywka tego pracownika Muzeum Wojska Polskiego.

W poprzednim ustroju rogatywkę miał prawie każdy żołnierz
służby zasadniczej. Teraz są berety, ale to akurat ma każda armia.




Po defiladzie w okolicy Myśliwieckiej był festyn militarny.

Oczywiście dla mnie najważniejsza była okrągła 50-ta rocznica
najlepszego serialu wszechczasów, czyli Czterech Pancernych i Psa.
Na dużym ekranie można było obejrzeć pierwszy odcinek, czyli Załogę.

Janek toczy tam zwycięską walkę z japońskim dywersantem.
Podobało mi się, że film był na bieżąco komentowany przez
jednego z organizatorów.

 Dzięki temu dowiedziałem się, że tygrys, który walczył z matką Szarika był
tygrysem wypożyczonym z ZOO w Berlinie Wschodnim, bo nasz
piastowski tygrys z Wrocławia akurat grał w innym filmie.

Człowiek ogląda ten film blisko 40 lat, a zawsze może dowiedzieć
się czegoś nowego.

Oba nasze najlepsze seriale, czyli Czterej Pancerni oraz Stawka były kręcone na
przełomie lat 60 i 70. Podobno miało nastąpić, krótkie, tylko epizodyczne
połączenie tych seriali w jednym z odcinków. Jednak nic z tego nie wyszło, bo J 23
uznał, że epizod jaki miał zagrać w Czterech Pancernych był nie dość znaczący.
Ciekawa anegdotka, a jak było naprawdę to trudno stwierdzić.

(dziękuję organizatorom za podładowanie mi komórki)


http://polskaludowa102.blogspot.com/2013/06/barbara-krafftowna.html


http://polskaludowa102.blogspot.com/2013/03/rudy-102-w-zdf.html


http://polskaludowa102.blogspot.com/2013/01/gdzie-my-tam-granica.html


https://pl-pl.facebook.com/DPIMON


https://www.facebook.com/dowodztwo.generalne



































Studzianki Pancerne   10 VIII 2014







* * *






Tego gościa spotkałem 1 VIII na Krakowskim Przedmieściu i poprosiłem o
możliwość uwiecznienia na zdjęciu jego munduru.
Uwielbiam mundury takich jednostek.
Nie znam go, pewnie należy do jednej z desantowych GRH.
Za małolata też taki miałem - stary mi załatwił.
To jest najlepsze moro na świecie - szkoda, że już nie ma
tego w produkcji. Teraz na codzień chodzę w tych mundurach
państw NATO, ale to już nie ten klimat...






* * *








Oglądałem ten materiał. Zrobiony jest w sposób niby tylko informacyjny, ale
tak został zmontowany by wyszydzić polskie godło państwowe.

Telewizja z ulicy Wiertniczej jest zwyczajnie nudna i nieskuteczna.

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz